Akademia Landing Page » Część 3: Publikacja Landing Page'a » Lekcja 5/5
Jedną z najlepszych cech landing page'y jest to, że można (i należy) je poprawiać, usprawniać i testować już po publikacji. Czasem nawet kilka godzin od wysłania landing page'a w świat wystarczy, by określić, co jest nie tak i jak to poprawić. W innych przypadkach potrwa to dłużej, ale wciąż warto trzymać rękę na pulsie i mieć otwartą głowę. Dziś opowiem Ci, jak zoptymalizować landing page, który już jest opublikowany.
W kwestii treści prawie zawsze jest coś do poprawienia – na przykład nagłówek. Testy A/B sprawdzą się świetnie, jeśli nie masz pewności co do tego, który pomysł na nagłówek jest lepszy. Wybierz dwa-trzy najlepsze, uruchom test A/B i niech przemówią twarde dane!
To samo możesz zrobić na przykład z sekcją benefitów. Niekoniecznie wybrane przez Ciebie korzyści są obiektywnie najciekawsze dla konsumentów. Wypróbuj różne warianty i pozostaw na landing page'u te, które budzą największe zainteresowanie.
W Internecie łatwo trafić na treści mówiące, że umieszczenie klipu wideo na landing page'u wystrzeli Twój współczynnik konwersji w kosmos. No cóż... Nie ma róży bez kolców. Dobre (co najmniej dobre) wideo faktycznie może zainteresować odwiedzających, ale wpływa także na szybkość ładowania się strony.
Może więc lepiej zastosować grafikę, która dobrze ilustruje temat? Jeśli nie możesz się zdecydować... przeprowadź test i nie podejmuj niepotrzebnego ryzyka (w świecie marketingu jest tyle ryzykownych sytuacji, że miło czasem z niego zrezygnować).
Ludzie, którzy wpadają na Twój landing page oczekują, że zanim zdążą mrugnąć, strona będzie gotowa do współpracy. Czas to pieniądz, a nikt nie chce go marnować na gapienie się w pusty ekran czy kręcące się kółeczko ładowania. Sprawdzaj więc regularnie swój pagespeed (możesz wykorzystać do tego narzędzia Google) i – jeżeli to konieczne – zoptymalizuj pod tym kątem poszczególne elementy na Twoim landing page'u.
Zacznij od multimediów – to właśnie obrazki i filmy są zwykle zdecydowanie za duże. Platforma Landingi ma wbudowaną funkcję optymalizacji obrazków, ale nawet jeśli Twoje narzędzie nie udostępnia czegoś takiego, możesz zoptymalizować grafiki, korzystając z jednej z wielu stron internetowych tego typu (wpisz "image optimization" w Google, na pewno coś znajdziesz).
Urządzenia mobilne rządzą i nie możesz ich pominąć podczas optymalizacji. Każdorazowo sprawdzaj swój landing page pod kątem prędkości ładowania i poprawności wyświetlania na smartfonach i tabletach. Możesz też zrezygnować z wyświetlania części elementów na urządzeniach mobilnych.
Słaba konwersja może mieć wiele przyczyn – jedną z najczęstszych jest kiepsko zaprojektowany formularz. Mnóstwo pól do wypełnienia, niepotrzebne checkboxy, niejasne CTA, a czasem nawet nienajlepiej dobrane kolory.
Skróć formularz, uprość CTA. A jeżeli potrzebujesz jeszcze kilku porad na temat projektowania formularzy, możesz zerknąć do lekcji siódmej z poprzedniej części Akademii Landing Page.
Podziel się opinią i zdobądź darmową Checklistę!
Daj nam znać, co sądzisz o Akademii Landing Page, a my w zamian wyślemy Ci użyteczną checklistę.
Dzięki niej szybko sprawdzisz, czy Twój landing page jest gotowy do działania!
1. Testy A/B to potężne narzędzie, którego możesz używać bez ograniczeń – korzystaj, kiedy tylko chcesz!
2. Wypróbuj różne nagłówki – trudno przewidzieć, jak odbiorcy zareagują, dopóki nie pokażesz im kilku swoich pomysłów.
3. Dodając grafiki i filmy, pamiętaj o czasie ładowania strony.
4. Ponad połowa ruchu w Internecie pochodzi z urządzeń mobilnych – nie pomijaj tego faktu!
Tutaj kończy się Część 3. Akademii Landing Page. Możesz teraz przejść do testu i uzyskać certyfikat! A jeżeli szukasz bardziej zaawansowanej wiedzy, przejdź do Części 4.